Pasta polerska, czy glinka - jakie rozwiązanie wybrać?

Gdy mamy do czynienia z drobnymi niedoskonałościami lakieru, ich eliminacja wcale nie wymaga od nas składania wizyty u profesjonalisty. Jesteśmy w stanie sprostać temu zadaniu samodzielnie pod warunkiem, że zdecydujemy się na wykorzystanie odpowiednich materiałów ściernych. Do wyboru mamy zarówno różnego rodzaju pasty polerskie, jak i glinki, warto więc zadać sobie pytanie o to, kiedy stosować jedno, a kiedy drugie rozwiązanie.

Odpowiedź na nie może być prosta, musimy jednak wcześniej zorientować się, jaki jest rzeczywisty stan lakieru w naszym samochodzie. W tym celu niezbędne jest umycie karoserii z wykorzystaniem szamponu, jeśli zaś zabieg ten okaże się niewystarczający – z użyciem tar & glue removera usuwającego nawet pozostałości asfaltu i smoły. Jeśli nawet ta ostatnia metoda okaże się nieskuteczna, nie można decydować się na jakiekolwiek rozwiązania siłowe.

Kiedy zastosować glinkę?

Zamiast nich warto użyć glinki zwłaszcza, że jest to rozwiązanie charakteryzujące się wieloma zaletami. Glinka to plastyczna masa, dla której typowe są właściwości ścierne. Jest wysoko ceniona przede wszystkim dlatego, że radzi sobie nawet z trudnymi zabrudzeniami, nie bez znaczenia jest zaś i to, że wykorzystywana we właściwy sposób nie stanowi poważniejszego zagrożenia dla karoserii samochodu.

Glinkowanie karoserii

Zalety glinki

Osoby, które zastanawiają się nad jej zakupem, mogą też dobrać siłę ścierania do swoich potrzeb, co sprawia, że korzystanie z glinki stanie się bardziej intuicyjne. Gdy mówimy o wadach glinki powinniśmy mieć świadomość tego, że problemem najczęściej jest nie ona sama, ale podejście do niej charakterystyczne dla osób zainteresowanych wykorzystywaniem tego rozwiązania w praktyce. Owszem, ma ona właściwości ścierające, nie może być jednak wykorzystywana do polerowania karoserii.

Zalety stosowania pasty polerskiej

Jeśli taki jest nasz cel, powinniśmy sięgnąć po pastę polerską. W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z kompozycją środków ściernych, która pozwala nam na usunięcie minimalnej grubości lakieru bez konieczności jego zarysowania. Pozwala w związku z tym choćby na wyeliminowanie warstwy oksydacyjnej, dzięki czemu karoseria nie matowieje.

Bartosz Woźniak

Redakcja jarwik.pl

Zobacz również

Galeria
O serwisie

Bez obaw skorzystaj z naszego doświadczenia związanego z motoryzacją.

Doradzamy, jak odpowiednio dbać o lakier, karoserię oraz jak dobierać odpowiednie kosmetyki do auta.

Zadbaj o swój samochód razem z nami.